Kolejny tydzień rozpoczęty, uśmiechamy się! to bedzie dobry tydzień. Co prawda ja dziś nie byłam w pracy , za to wyskoczyłam na zakupy. Kupiłam różowa kieckę o zupełnie innym kroju i kolorze ( czyt. przeważnie wybieram czarne, szare o klasyczny kroju ) niż zwykle i mało czuję się w niej obłędnie dobrze. Co oznacza że poprawiło to mój nastrój przymierzałam ja już trzy razy ( nie wyladowała w szafie ) . Co oznacza że kolor ma sens! Co prawda na wiaduktach miałam miękkie nogi, nie czuję sie na nich bezpiecznie chociaż dopóki stres nie opanował mnie nie miewałam takich stanów. Teraz zatopiona na mega wygodnym łóżku wśród miękkich poduch , po 15 minutowych ćwiczeniach. Takich zwykłych żadnych wymyślnych proponowanych przez tych wszystkich internetowych trenerów. Ćwiczenia jak za czasów podstawówki na Wu-efie żeby rozluźnić mięśnie , lepiej spać, odstresować ciało. Dzis w zasadzie dużo czau poświęciłam sobie pofarbowałam włosy , zrobiłam brwi , pomalowałam paznokcie ( też na różowo) . Wniosek chwile dla siebie dla ciała dają ukojenie, te proste nie wymagające zbyt dużych nakładów pieniędzy i czasu. To bedzie dobry tydzień mówię Wam i sobie różowy rulessss !